sobota, 24 stycznia 2015

Taboret i puf- metamorfoza


W sklepie z materiałami znalazłam resztki materiału obiciowego. Materiał nie dość , że miał ciekawy wzór to jeszcze okazał się dwustronny.
Od razu zaświtał mi w głowie pomysł na odnowienie starego taboretu, który cierpliwie czekał na strychu na lifting.

Odtłuściłam nogi, przejechałam papierem ściernym aby zetrzeć część starej farby...




...a następnie na starą tapicerkę nałożyłam nową . Umocowałam przy pomocy takera.

I voila !!!!




  Zachęcona łatwością wykonania oraz fajnym efektem, popełniłam jeszcze puf do kompletu.











Pozdrawiam cieplutko 
AgaTaKa ;)

piątek, 16 stycznia 2015

Girlanda, podusie-literki czyli prezent dla okruszka


W naszej rodzinie (dalszej) pojawił się kolejny Mały Człowieczek. 

Z tej okazji popełniłam mały szyciowy prezent. 

Prezent pewnie bardziej ucieszy mamę niż głównego bohatera, ale jak wiadomo 
szczęśliwa mama= szczęśliwe dziecko



Powstała girlanda i dwie podusie literki 











Całość dopełnił plakat z okazji narodzin...




życzę wszystkim inspirującego weekendu

AgaTaKa

niedziela, 11 stycznia 2015

Gdzie z dziećmi na ferie?


Zawsze gdy zbliżają się ferie lub wakacje staję przed tym samym dylematem, gdzie tym razem pojechać?
No bo człowiek chciałby zobaczyć coś innego, coś nowego, ale z drugiej strony jadąc z dziećmi nie może sobie pozwolić na wtopę.


Krynica - Zdrój to nasze ukochane miejsce. 
 Jest tam mnóstwo atrakcji o każdej porze roku. Jeździmy tam na weekendy majowe, wakacje, ale ja najbardziej lubię Krynicę zimą.
Przygotowując ten post zastanawiałam się czy Krynica ma jakieś minusy (żeby nie wyszło sztucznie jak z broszury turystycznej) ...no i kurcze dopatrzeć się nie mogę....
 No bo tak:

- blisko (przynajmniej dla mieszkańców małopolski takich jak ja)

- stosunkowo tanio (co roku szukam kwater w Szczyrku, Bukowinie itp i zawsze ostatecznie lądujemy w Krynicy bo ceny noclegów o ok 30% tańsze)

- baza narciarska zróżnicowana czyli dla każdego coś miłego. Nawet jest fajny stok z wyciągami w samym centrum Krynicy .

A po nartach?

- basen, sankostrada, Góra parkowa, kino, muzeum lalek, pijalnia, lodowisko, gondola na Jaworzynę , przejażdżka saniami, czy choćby spacer deptakiem (szczególnie wieczorem). Do tego mnóstwo różnych fajnych knajpek, wieczorami muzyka na żywo.






Czego chcieć więcej?
Dlatego jeśli nie macie jeszcze planów na ferie. Krynica- polecam w ciemno !!!










A Wy? Macie jakieś swoje ulubione zimowe miejsca? Gdzie najchętniej 'feriujecie'?

Do zobaczenia na stoku
AgaTaKa;)





wtorek, 6 stycznia 2015

SŁOIK SZCZĘŚCIA

Pomysł na założenie słoika szczęścia znalazłam na amerykańskim blogu Elisabeth  i postanowiłam zrealizować go u siebie. A może i Wam sie spodoba?


Na czym polega Słoik Szczęścia?

Przez cały rok, każdego dnia, zasiadasz na chwilę wieczorem przed skrawkiem

 kartki i zapisujesz najszczęśliwszy moment danego dnia.

To nie musi być nic wielkiego, wyszukanego. Drobnostka, która sprawiła, że 

cały dzień mieliśmy dobry humor, albo poprawił się on nam dopiero wieczorem.

W każdym, nawet pozornie smutnym dniu można dostrzec coś pozytywnego !!!

Po 52 tygodniach, 365 dniach otwierasz Słoik Szczęścia , czytasz i... oczom nie

 wierzysz, że tyle pięknych chwil Cię spotkało !!!





W życiu liczą się drobne chwile, o których zapominamy. 

Pomóżmy sobie o nich 

przypomnieć.

Niech słoiki szczęścia idą w Polskę !!!


Jeśli macie ochotę wklejajcie w komentarzach  zdjęcia  waszych napełniających się słoików lub nazwę miast . Zobaczymy jak daleko dotarły ;)

Pozdrawiam Cieplutko
AgaTaKa