Chwile urocze jak motyle. Często przelatują nad nami feerią kolorów ,a my, z nosem w laptopie,smartphonie , i padzie nawet ich nie zauważamy.
Zapracowani, zabiegani (bo jeszcze po mleko trzeba podjechać, bo syna odebrać z judo,a córce uczesać koka na balet,bo kurier już czeka pod domem,a jeszcze trzeba podjechać do firmy po dokumenty) zapominamy gdzie i po co my tak właściwie gnamy...
Chwile uchwycone w 2009 roku....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz